Zainteresowanie zakupem mieszkań z roku na rok jest coraz większe, co przekłada się na wzmożoną aktywność deweloperów. Najwięcej mieszkań buduje się w dużych miastach, tam poziom sprzedaży kontraktów na budowę nieruchomości przekroczył wynik z okresu największego boomu na rynku nieruchomości, jaki miał miejsce w latach 2005-2008. Jak wynika z najnowszych danych GUS-u w III kwartale bieżącego roku deweloperzy uzyskali zgodę na wybudowanie 27 tysięcy mieszkań.
Niektórzy eksperci przepowiadają, że rok 2018 będzie najlepszy w historii pod względem ilości wydanych pozwoleń na budowę. Według raportu AMRON-SARFiN 3/2017 w trzech pierwszych kwartałach 2017 roku osiągnięto poziom 92,1% pozwoleń z całego 2016 roku, liczba rozpoczętych inwestycji stanowiła przy tym 93,05%, a liczba oddanych do użytkowania mieszkań 77,04% wyniku za cały zeszły rok. Warto podkreślić, że aktywność deweloperów nie ogranicza się w tym roku wyłącznie do dużych miast takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, również w mniejszych miejscowościach powstaje wiele nowych inwestycji mieszkaniowych.
Czy ceny nieruchomości wzrosną?
Badania AMRON-SARFiN niestety pokazują podwyżki na rynku nieruchomości. W Warszawie cena za 1 mkw. wzrosła o 1,08%, czyli 83 złote, największe podwyżki są zauważalne jednak w Gdańsku, gdzie koszty wzrosły, aż o 202 zł/m kw (sprawdź ceny mieszkań na sprzedaż Tysiąclecie Częstochowa). Wzrost konkurencji powinien jednak skutecznie wyhamować wzrosty ceny. Duży wpływ na wartość nieruchomości mają również zasady udzielania kredytów hipotecznych przez banki, które z roku na rok się zaostrzają. Wiele osób, które jeszcze kilka lat temu otrzymałyby wsparcie finansowe w formie kredytu hipotecznego na zakup nieruchomości, dzisiaj nie może pozwolić sobie na zaciągnięcie takiego zobowiązania finansowego. Oczywiście kredyty nie są jedynym sposobem finansowania nieruchomości, obecnie wiele osób inwestuje oszczędności w mieszkania widząc szansę na dobre ulokowanie swoich pieniędzy. Jest to na pewno lepsze rozwiązanie od zamrażania pieniędzy na lokatach, które obecnie nie przynoszą zysków.